Gmina nie może wymagać wycofania pozwów w zamian za zawarcie umowy

WSA w Gliwicach zajmował się w ostatnim czasie bardzo ciekawym stanem faktycznym. Rada gminy wyraziła zgodę na zawarcie umowy najmu w trybie bezprzetargowym, ale pod warunkiem, że przedsiębiorca wycofa z sądu wszystkie pozwy, jakie przeciw tej gminie skierował do sądu 😉 WSA w Gliwicach co prawda uznał, że takie działanie było niedopuszczalne, jednak uznał także, że nie mógł stwierdzić nieważności kwestionowanej uchwały.

Rada gminy wyraziła zgodę na zawarcie umowy najmu lokalu z Przedsiębiorcą, która chciała prowadzić działalność leczniczą. Umowa miała zostać zawarta na 5 lat bez przetargu. Zastrzeżono jednak warunek, że umowa najmu dojdzie do skutku, jedynie jeżeli przedsiębiorca złoży oświadczenie o cofnięciu wszystkich pozwów skierowanych przeciwko gminie w sprawach, które toczyły się przed sądami powszechnymi z powództwa Przedsiębiorcy.

Przedsiębiorca wezwał radę do usunięcia naruszenia prawa. Domagał się także podpisania ugody w toczących się sprawach oraz zrównania jej czynszu z czynszem jaki płaci niepubliczny zakład opieki zdrowotnej.

Rada gminy odmówiła, a więc Przedsiębiorca wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, który stwierdził, że uchwała została wydana z naruszeniem prawa, z uwagi na to, że stawiany przez gminę warunek nie został przewidziany w przepisach ustawy o gospodarce nieruchomościami (dalej: u.g.n.). Przedsiębiorca złożył skargę kasacyjną, a zatem sprawę rozpoznał także Naczelny Sąd Administracyjny. W swoim wyroku uznał, że sprawa powinna zostać rozpatrzona ponownie, gdyż uzasadnienie zaskarżonego wyroku zostało sporządzone wadliwie. Zabrakło w nim prawidłowego wyjaśnienia podstawy oraz motywów rozstrzygnięcia. Sąd pierwszej instancji nie odniósł się także do całego materiału dowodowego i nie rozważył, czy zachodzą okoliczności, które wykluczają stwierdzenie nieważności zaskarżonej uchwały.

Ponownie rozpoznając sprawę WSA w Gliwicach wskazał, że zgodnie z art. 18 ust. 2 pkt 9 ustawy o samorządzie gminnym (dalej: u.s.g.), sprawy związane z dzierżawą lub najmem nieruchomości na czas oznaczony dłuższy niż 3 lata lub na czas nieoznaczony należą do kompetencji rady gminy. Natomiast zgodnie z art. 37 ust. 4 w zw. z art. 37 ust. 1 u.g.n. w takiej sytuacji należy przeprowadzić przetarg. Przepisy co prawda zezwalają na odstąpienie od tego wymogu, a decyzja w tym zakresie zależy od woli rady, ale może ona ją podjąć wyłącznie na wniosek organu wykonawczego. Dlatego też WSA uznał za niezgodny z prawem przepis uchwały, który uzależniał zawarcie umowy od złożenia przez przedsiębiorcę oświadczenia o cofnięciu wszystkich pozwów skierowanych przeciwko gminie. Działanie to nie miało bowiem umocowania w treści art. 37 ust. 4 u.g.n.

Zaskarżona uchwała nie była aktem prawa miejscowego, zatem sąd, zgodnie z wytycznymi NSA zbadał, czy zostały spełnione przesłanki określone w art. 94 ust. 1 u.s.g. Przepis ten określa bowiem, że nie stwierdza się nieważności uchwały po upływie jednego roku od dnia jej podjęcia, chyba że uchybiono obowiązkowi jej przedłożenia w ustawowym terminie. WSA ustalił, że burmistrz uczynił zadość temu obowiązkowi, ponieważ wojewoda otrzymał sporny akt w terminie 3 dni od jego podjęcia. Dlatego też skarga podlegała uwzględnieniu, natomiast z uwagi na upływ jednego roku od dnia przyjęcia uchwały, WSA stwierdził, że  została ona podjęta z naruszeniem prawa, jednak nie mógł stwierdzić jej nieważności.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.